Z rodzinnego albumu. Wojna – ucieczka za Bug.

Teresa Fabijańska-Żurawska (Łańcut) Teraz my staliśmy się uciekinierami. Były ich tysiące. Drogi zamieniły się w rzeki ludzi. Tłok byt tak wielki, że niepodobna było jechać. Można było zatratować żywych, popychających się wzajemnie, walczących o swoje miejsca, o prawo do istnie­nia. W jakim tempie mogliśmy się posuwać końmi niech zobrazuje postać górala w su­kiennych, białych spodniach … Czytaj dalej Z rodzinnego albumu. Wojna – ucieczka za Bug.