Zygmunt Wojski
W kościele w dzielnicy Botafogo odbywały się w co drugą niedzielę msze polskie. Poznałem tam starszą siostrę Heli Biłoganowej, Sarę, z którą kiedyś po mszy wybrałem się na targ na placu Świętego Krzysztofa (São Cristóvão). Wiedziałem o tym, że zjeżdżają tam z północnego wschodu Brazylii ludowi poeci, którzy sprzedają książeczki ze swoimi wierszami, zawieszone na sznurze. Jest to tak zwana literatura de cordel, czyli „literatura sznurkowa”.
Read more