image_pdfimage_print
Filmy historyczne na XV Festiwalu Polskich Filmów w Austin

Filmy historyczne na XV Festiwalu Polskich Filmów w Austin

Zapraszamy widzów Festiwalu Polskich Filmów w Austin, do zapoznania się z prezentowanymi w tym roku filmami historycznymi. Będą to filmy „Piłsudski”, „Legiony” i „Śmierć Rotmistrza Pileckiego”, do obejrzenia zarówno on-line na platformie APFF, jak i w sali kinowej w Austin. Wszystkie projekcje będą poprzedzone wstępem historyka Łukasza Jasiny.

Read more
Zapomniane medale

Zapomniane medale

Joanna Sokołowska-Gwizdka (Austin, Teksas)

Ile tajemnic, kryją w sobie różne przedmioty, przechowywane często w nieładzie, przenoszone z miejsca na miejsce. Oto krótka historia walk niepodległościowych, na podstawie dokumentów, które są w mojej rodzinie, wywołana przez przypadkowo znalezione – Medal Niepodległości i Złoty Krzyż Zasługi. 

Read more
Twórcy wizerunku Polonii

Twórcy wizerunku Polonii

W 2018 roku ukazał się I tom albumu ”Twórcy wizerunku Polonii” będący realizacją specjalnego projektu w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości, a w 2019 r. wyszedł tom II. Znalazły się tu noty wielu polskich naukowców, artystów, działaczy społecznych, którzy żyją i pracują poza granicami kraju, a których życie i praca wpływa na to, jak odbierani są Polacy na świecie. Są to osoby zarówno bardzo znane, jak i mniej znane. W II tomie, obok tak znanych postaci jak Matylda królowa Belgów, Czesław Miłosz, Jan Karski, generał Stanisław Maczek czy też twórca zegarków szwajcarskich Antoni Patek, znalazła się m.in. twórczyni i redaktor naczelna magazynu „Culture Avenue”, pisma, które ma coraz więcej czytelników na całym świecie i służy zarówno Polakom, jak i Polonii – Joanna Sokołowska-Gwizdka, mieszkająca w Austin w Teksasie. 

Read more
Dom na wzgórzu

Dom na wzgórzu

Ryszard Sawicki (Namysłów)

Wzgórze nad pałacem gubernatora nie było wysokie, lecz rozciągał się stamtąd rozległy widok Hydarabadu. Widać też było całe jezioro leżące tuż za miastem. Kiedy ściany niskich domostw w ubogich przedmieściach sąsiadujących z jeziorem oświetlało jaskrawe indyjskie słońce, tafla jeziora ciemniała jak głębokie zwierciadło, w którym odbijały się chmury, lub jaśniała, zależnie od tego skąd padały promienie słońca. Lśniąca powierzchnia wody kontrastowała z matowymi ścianami zabudowań. Także i korony drzew, rosnących przy niektórych ulicach, w ogrodach i na skwerach, były matowe, bo przed nadejściem monsunu pokrywał je szaro-brunatny pył. W okresie, gdy przychodziła pora rozrostu wodnych lilii, jezioro znikało niemal zupełnie pod liśćmi. Jednego dnia zauważyć można było tworzące się na powierzchni wyspy, na drugi dzień jeziora już nie było widać, przyrost roślin był błyskawiczny.

Read more
Szkoła po sąsiedzku

Szkoła po sąsiedzku

Romuald Mieczkowski (Wilno)

Pierwszą moją nauczycielką była pani Leparska. Dojeżdżała z miasta. Starsza, korpulentna i bardzo zadbana pani. Zapamiętałem jej broszkę pokaźnych rozmiarów, pierścionki i bransolety na rękach. I manicure na jej paznokciach, które widziałem po raz pierwszy w życiu. Nosiła duży męski zegarek – chyba złoty. To ona uczyła pierwszych tabliczek mnożenia. Czytać to już umiałem przed pójściem do szkoły. Niedaleko naszego domu, na żwirowni, popisywałem się przed starszymi kolegami, czytając im po raz kolejny pouczającą historię o Janku, co psom szył buty.

Read more
image_pdfimage_print